Święty Jan Chrzciciel – nasz Patron
Główny Kapelan ZPKM
JE Ks. Biskup Andrzej F. Dziuba
Łowicz, św. Bonifacego, biskupa i męczennika 2013 r.
N. 30/2013
Święty Jan Chrzciciel – nasz Patron
Dla naszego Zakonu szczególnym patronem jest św. Jan Chrzciciel, ostatni prorok Starego Przymierza i bezpośredni zwiastun przychodzącego Mesjasza: „Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata” (J 1,29). Natomiast jego imię jest pochodzenia hebrajskiego i oznacza: „Bóg jest łaskawy”. Urodził się w Judei, w Ain Karim, a jego rodzicami byli kapłan Zachariasz i Elżbieta (por. Łk 1,5-80). Poprzez swoją matkę był także krewnym Jezusa z Nazaretu (por. Łk 1,36).
W swym bogatym nauczaniu starał się wyrwać ludzi z ich przyzwyczajeń, małostkowości i grzechów, budząc nadzieję przemiany serca. Konsekwentnie przypominał o Bogu i spodziewanym Mesjaszu. Do tego przygotował się na pustyni, w owej samotności spotkania z Bogiem (por. Mk 1,1-8). Był wymagającym i wręcz nieustępliwym wobec siebie i innych. Wzywał do nawrócenia serca, a skrucha i gotowość zmiany życia były umacniane chrztem nawrócenia (por. Łk 3,7-14; Mt 3,7-10; Mk 1,8). Sam Jezus przyjął od niego chrzest (por. Mt 3,13-17), słysząc aklamację: „Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie” (Mk 1,11).
Mimo radykalizmu, połączonego jednak ze szczerością własnego życia, bano się wystąpić przeciwko niemu (por. J 1,19; Mt 3,7). Jednak upomnienie Heroda II Antypasa z powodu jego stylu życia (por. Mk 6,18) doprowadziło Jana – w wyniku namowy żony jego brata Filipa - do śmierci przez ścięcie (por. Mt 14,1-12).
W Kościele obok uroczystości „Narodzin św. Jana Chrzciciela” w dniu 24 czerwca, obchodzone jest także w kalendarzu liturgicznym, w dniu 29 sierpnia wspomnienie „Męczeństwo św. Jana Chrzciciela”. Zatem w różnych dniach obchodzony jest dzień jego ziemskich narodzin oraz dzień jego śmierci jako dzień narodzin dla nieba.
Można się pytać: Jakie przesłanie przynosi św. Jan Chrzciciel, o którym sam Jezus powiedział: „Między narodzonymi z niewiasty nie powstał większy od Jana Chrzciciela?” (Łk 7,27). Jemu współcześni spotykając się z nim i jego nauczaniem albo zmieniali radykalnie swoje życiu ku dobru, sprawiedliwości i pokojowi albo nienawidzili go totalnie, a ż do pragnienia jego śmierci.
Dziś także ten Prorok pustyni i znad Jordanu pociąga wielu, którzy jak on chcą bezkompromisowo walczyć ze złem i budzić nadzieję dobra. Jest on m.in. patronem ruchu abstynenckiego. Można w tym kontekście się pytać, jak daleko nam, współczesnym chrześcijanom, a zwłaszcza członkom Zakonu do tej Janowej gorliwości i bezkompromisowości?
Dla nas świętujących dziękczynienie za 900 lat istnienia naszego Zakonu św. Jan Chrzciciel nie jest tylko dostojnym Patronem, ale przed wszystkim wzorem do naśladowania. To on daje nam przesłanie o Chrystusie: „On ma wzrastać, a ja mam się umniejszać” (J 3,30). Takie jest także zobowiązanie każdej Damy i Kawalera Maltańskiego, realizujących charyzmat: „Tuitio fidei et obsequium pauperum”. Wszystkie dzieło są spełniane dla naszych Panów, ku chwale Chrystusa i Jego Matki.
Warto przy tej okazji przypomnieć, że szpital prowadzony w Jerozolimie w początkach naszego Zakonu miał za patrona właśnie św. Jana Chrzciciela, który z czasem stał się głównym patronem całego Zakonu. Czy to nie jest wymowny znak, który winien także dziś przemawiać swym orędziem. Oto właśnie ten największy z proroków (por. Mt 11,2-19), który przygotowywał drogę Panu i prostował ścieżki dla niego (por. Iz 40,3). W swym znaku charyzmatycznego przepowiadania i zarazem świadectwa życia wyzwalał nowe energie w Zakonie, ku owocności dzieł zmartwychwstałego Pana (por. Mt 3,3; Iz 40,3). Mamy być bowiem owocami Paschy Pana, ku umywaniu nóg bliźnim (por. J 13,1-15)
Św. Jan Chrzciciel wzywa także dziś członków Zakonu do nawrócenia w duchu jego przepowiadania (por. Mk 1,4), ku dostrzeganiu przesłania: „Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata” (J 1,29), ku świadectwu głosowi Jezusa, doznając „najwyższej radości na głos oblubieńca” (J 3,29). Ostatecznie warto jeszcze raz, więcej ciągle powtarzać: „Potrzeba, by On wzrastał, a ja się umniejszał” (J 3,30).
Bp Andrzej F. Dziuba
Główny Kapelana ZPKM