Serdecznie zapraszamy na Mszę św, która rozpocznie doroczny Konwent ZPKM Za nami 60. Pielgrzymka Zakonu Maltańskiego do Lourdes. Zachęcamy do przesyłania zdjęć i świadectw. Trwa proces beatyfikacyjny Sługi Bożego Fra Andrew Bertiego Święci i błogosławieni Zakonu Maltańskiego
strona główna »  aktualności » 2014-04-20 – Wielkanocnie
Polecamy


W nas przyjdzie Słowo Boga / Kazanie św. Bernarda, opata

Wiemy, że potrójne jest przyjście Pana.  Trzecie jest pośrodku między dwoma pozostałymi.  Te są jawne, trzecie takie nie jest.  Za pierwszym swoim przyjściem Pan był widziany na ziemi i przebywał wśród ludzi, bo jak sam o tym mówi: ujrzeli i znienawidzili. więcej >>>

+++

Sługa Boży Fra' Andrew Bertie
Wielki Mistrz Zakonu Maltańskiego
1988 - 2008

Subskrypcja biuletynu
Od Prezydenta i Kapelanów
Blog konfratra z Paryża
TV Zakonu

Zakon Maltański w Polsce

Konwent ZPKM, 1992 





Maltański Koncert Charytatywny w Olsztynie - 2016


BLIŻEJ BOGA: Zakon Maltański w Gliwicach

więcej filmów >>>

AktualnościA+A-A0

2014-04-20

2014-04-20 – Wielkanocnie

Z racji świąt i niedzieli pozwalam sobie na nieco prywaty. Jestem z tych, co to nad maile, smsy, komunikatory i portale społecznościowe – choć nie ukrywam, że i te poważam – przedkładają okolicznościowe, w tym świąteczne, kartki. Cenię czas, który ktoś poświęcił na ich znalezienie, wypisanie, wysłanie, wkładając tym samym w nie odrobinę siebie.

Sam staram się czynić podobnie. Lubię przy tym bawić się słowem. Staram się by w życzeniach było drugie dno lub by sama forma zapisu zmuszała do refleksji. Życzyłem więc onegdaj doświadczenia pełni płynącej z pustego grobu czy też przypominałem, że Jezus umarł, zmartwychwstał żyje, my zaś żyjemy, umrzemy, zmartwychwstaniemy. W tym roku pod koniec Wielkiego Postu, kiedy myślałem nad kolejną wersją życzeń dosłownie „chodziło” za mną anielskie orędzie, które usłyszały przybyłe do grobu kobiety: Nie ma Go tutaj. Zmartwychwstał. W konsekwencji powstał dwuwiersz:

Nie ma Go tutaj. Zmartwychwstał.

Zmartwychwstał. Jest tutaj.

Zmartwychwstał. Jest tutaj. Jest ten sam, choć nie taki sam. Zwykle poznajemy świat wszelkimi dostępnymi zmysłami. Tym razem nasze zmysły cierpią nie mając komfortu, który mieli współcześni Mu, a zwłaszcza Ci, którzy zwykle byli najbliżej, apostołowie czy niewiasty. Próżno nam zatem wypatrywać trzydziestolatka o semickim typie urody. Nie dane nam także złapać się choć rąbka Jego bliskowschodniej szaty. Choć nastawiamy uszu, nie słyszymy również głoszonej po aramejsku ewangelii. Jakby tego było mało, w powietrzu nie unosi się woń olejku, którym namaszczono Go w Betanii. Jednak choć zmysły zawodzą, albo raczej ustępują pola tajemnicy, wiemy, że On zmartwychwstał i jest. Tak podpowiada nam serce, które pała. Jest w swoim Słowie i sakramentach, w modlitwie i drugim człowieku. Jest i działa.

Swoją akwafortą Francisco Goia od blisko dwustu lat ogłasza nam, że, gdy rozum śpi, budzą się demony. Idąc tym tropem rzec, by może, że gdy zmysły śpią lub po prostu nie dają rady, ze snu powstają poznanie pozazmysłowe i wyobraźnia.

Mój profesor dogmatyki wiarę opisywał uciekając się do powszechnie znanych praw fizyki. Bóg w jego rozumieniu był nadawcą czy też nadajnikiem. Człowiek – odbiorcą lub jeśli wola, odbiornikiem. Wiara była dlań sygnałem, który nadawca wysyła odbiorcy, a ten przyjąwszy go nań odpowiada. Cała sztuka zaś sprowadza się do nastawienia się na właściwą, wspólną dla obu częstotliwość.

Wielkanocny poranek, jakże bogaty w treści (zwycięstwo Jezusa nad śmiercią, piekłem, szatanem), po raz kolejny przypomina, iż wraz wiosną budzi się do życia wiara.

Wstawaj! Szkoda dnia!

tekst: ks. Michał Palowski

Foto: http: www.holysepulchre.custodia.org 

« powrót
© 2024 - Fundacja Polskich Kawalerów Maltańskich
Projekt i wykonanie: Agencja Reklamowa NEXTDAY