III spotkanie Maltańskiego Koła Ratunkowego w Bielsku - Białej
Opadają powoli emocje po III spotkaniu Maltańskiego Koła Ratunkowego, więc napiszę słów kilka. Działo się!
Gościem była Ewa Piekarska, Prezes Polskiej Misji Medycznej.
Przemierzyła kilometry prosto z Krakowa, by móc z nami podzielić się swoim doświadczeniem na Maltańskim Kole Ratunkowym w Bielsku-Białej. Jak mówiła, nie obyło się po drodze bez przygód, ale dojechała, los nam sprzyjał.
Krzątanina, ostatnie przygotowania sali, część Uczestników już na miejscu, wtem w drzwiach pojawia się ona. Niepozorna, drobna blondynka z uroczym uśmiechem na twarzy i plecakiem.
Niepozorna dlaczego?
Otóż podczas prelekcji Ewa pokazała to, co nosi głęboko w sercu, co jest jej szczególnie bliskie, co kocha i daje jej ogromną satysfakcję.
W mojej ocenie, mam nadzieję, że Uczestnicy również odnieśli takie wrażenie, o każdym z projektów, które realizowała opowiadała z wielkim zaangażowaniem oraz niespotykaną wrażliwością.
Każdy zrealizowany wyjazd Wolontariuszy Polskiej Misji Medycznej, każda pomoc jakiej udzieliła Polska Misja Medyczna to godziny spędzone przed komputerem na wysyłaniu dyplomatycznych wiadomości, to godziny spędzone w ustawach, aktach prawnych, godziny liczone w dniach na szkolenia, naukę języka, to godziny chodzenia po urzędach i instytucjach, w celu uregulowania kwestii administracyjno-prawnych. To godziny spędzone z telefonem w ręce.
To morze godzin spędzonych tutaj w Polsce na załatwieniu stosownych formalności, sprawia, że na drugim końcu świata, na odległym kontynencie uśmiecha się dziecko.
Czy warto? WARTO!
Dzięki pomocy Polskiej Misji Medycznej udało się rozwinąć oraz poprawić stan służby zdrowia oraz poszerzyć edukację w takich krajach jak: Afganistan, Albania, Angola, Czad, Gruzja, Irak, Jamajka, Kosowo, Liban, Mauretania, Rumunia.
Utworzono wiele izb porodowych, wyposażono karetki, szpitale, doszkalano tamtejszą służbę zdrowia.
"Mnóstwo ludzi przejdzie obojętnym krokiem obok, ale w pewnym momencie pojawia się jedna osoba, która mówi z uśmiechem na twarzy: "dziękuję". To rekompensuje cały trud. Daje ogromną satysfakcję." - powiedziała mi Ewa tuż po spotkaniu, przed odjazdem do Krakowa.
Za bardzo ciekawą i cenną prelekcję, za dobroć, za uśmiech, za wrażliwość, za determinację w działaniu, za cierpliwość, za piękną postawę, w której pokazałaś, że istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca...
Dziękuję w imieniu swoim, Komendanta oraz wszystkich Uczestników.
Z wyrazami szacunku,
mgr Sylwia B. Grunwald
Ratownik Medyczny
Organizator Maltańskiego Koła Ratunkowego
Wolontariusz Maltańskiej Służby Medycznej
Oddz. Bielsko-Biała
zdjęcia : Urszula Rogólska
zobacz więcej >>>