AktualnościA⁺A^-A⁰

Dnia 4.02.2016r, w Burgrabicach około godziny 15.20 doszło do tragicznego incydentu. Nasze wolontariuszki (siostry - bliźniaczki) - Kamila i Martyna Ponikiewskie zostały zaalarmowane przez swoją mamę że nieopadal ich domu, pod lasem leży kobieta i umiera. Natychmiast wybiegły z domu do miejsca w którym leżała kobieta. Leżała w błocie. Była odwrócona twarzą do ziemi. Kamila przewróciła kobietę na plecy, skóra była sina, twarz obrzęknięta z opadającym kącikiem ust co nasunęło podejrzenie udaru a ciało na wpół sztywne z wyziębienia.

Dziewczęta po sprawdzeniu funkcji życiowych (kobieta nie oddychała, nie można było wyczuć tętna, z rany na głowie sączyła się krew, był wyczuwalny zapach alkoholu) wezwały pogotowie i zgodnie z instrukcją dyspozytora przystąpiły do RKO.
Po 5 cyklach wróciło słabo wyczuwalne tętno i niewydolny oddech, poprawił się koloryt skóry.
Po około 10 minutach dołączyła do dziewcząt grupa strażaków z OSP, którzy przynieśli ze sobą torbę ze sprzętem co znacznie ułatwiło czynności. Założono rurkę ustno - gardłową, okryto poszkodowaną kocem termicznym.

Karetka przyjechała po około 25 minutach od wezwania.
RKO było kontynuowane nieprzerwanie do momentu przejęcia poszkodowanej przez lekarza. Po podłączeniu do respiratora poszkodowana została przewieziona do szpitala.
Dziękuję naszym wolontariuszkom za postawę godną Maltańczyka. Akcja była prowadzona w trudnych warunkach. Tak należało się zachować, bez względu na trudności jakie w miejscu zdarzenia napotkałyście.

Jestem z Was dumna! Praca z Wami to przyjemność. - powiedziała p.o Komendanta Irena Wolak

Relacja TVP Opole - Kurier Opolski