VIII kolonie maltańskie w Objeździe
To już 8 raz, kiedy dzieci i młodzież z gminy Myślenice wspólnie spędzili dwa wakacyjne tygodnie nad morzem. Drugi raz, kiedy dołączyła również grupa dzieci i młodzieży z Brodów – miejscowości koło Kalwarii Zebrzydowskiej. Nie można zapomnieć o garstce dzieciaków z samego Krakowa. To już 3 raz gościliśmy w szkole w Objeździe koło Ustki. W tym roku uczestniczyło w wyjeździe 81 młodych osób, które stworzyły 7 wspaniałych grup. Mieliśmy 7 super wychowawców i dwie wolontariuszki do pomocy. Dzieciaki różne – ale doskonała większość z nich nie mogłaby sobie pozwolić na wyjazd, gdyby nie spore
dofinansowanie. A pomogli nam finansowo, ale także i rzeczowo:
Urząd Miasta i Gminy Myślenice, Kuratorium Oświaty w Krakowie, Bank Żywności a także lokalni przedsiębiorcy: Hurtownia Marek, Hurtownia Familia, Hurtownia Warzyw i Owoców Brokers, Przewozy Pasażerskie „Dobtrans”
Tyle statystyki…
Każda z tych kolonii niby podobna a jakże inna. Niesamowite jest to, że dzieciaki, które były z nami trzeci, czwarty a nawet piąty raz chcą nadal z nami jeździć i już teraz wypytują, kiedy mogą się zapisać na przyszły rok. Niesamowite jest to, że w przeciągu dwóch tygodni 80 młodych osób potrafi stworzyć zgraną, fajną grupę. Pogoda nam w tym roku nie dopisała w 100% ale nic to nie przeszkodziło w przeżyciu wyjątkowego czasu. Byliśmy w Gdańsku, gdzie zwiedziliśmy ZOO, zobaczyliśmy Starówkę oraz Stadion PGE Arena Gdańsk. Dzielnie maszerowaliśmy przez Słowiński Park Narodowy podziwiając ruchome wydmy w Łebie, płynęliśmy statkiem, byliśmy w Ustce i w Rowach. A przez pięć dni, kiedy słonko sobie o nas przypomniało kąpaliśmy się w morzu, opalaliśmy się, a raz byliśmy na zachodzie słońca podczas którego wysłaliśmy w niebo piękne lampiony z naszymi marzeniami. Wygrywaliśmy nagrody w licznych konkursach, piekliśmy kiełbasy przy prawdziwym ognisku, graliśmy mecze piłki nożnej, siatkówki wcale nie gorzej niż nasze narodowe drużyny. A w ping pongu to osiągnęliśmy mistrzostwo świata! No i najważniejsze – poznaliśmy zasady udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej.
Na koniec kolonii odbyło się sprawdzenie naszych wiadomości z tego zakresu, które każde dziecko zaliczyło z wynikiem pozytywnym. W związku z tym każdy uczestnik kolonii wyjechał z dyplomem potwierdzającym wiedzę z zakresu pierwszej pomocy. To taki olbrzymi skrót tych dwóch tygodni. Z punktu widzenia dzieci myślę, że te dwa tygodnie były naprawdę udane, czego dowodem mogą być chociażby ich wpisy na FB. Ponadto z nieoficjalnych źródeł wiem, że przygotowują petycję do pana Krzysztofa, by zorganizował w tym roku szkolnym także zimowisko.
Jesteśmy ogromnie wdzięczni za możliwość zorganizowania tej kolonii Fundacji Polskich Kawalerów Maltańskich – Pomoc Maltańska oraz za okazaną nam pomoc wymienionym wyżej instytucjom.
Dziękujemy i do zobaczenia za rok!
Krzysztof Kania
organizator kolonii
zobacz galerię >>>