Kolejna niedziela upłynęła pod znakiem opowieści o amazońskiej misji w San Lorenzo oraz andyjskich pracach w parafii w Marco.
Trzy Msze Św., na którym mogliśmy posługiwać oraz dzielić się świadectwem życia osoby świeckiej na misji, pozwoliły na nowo otworzyć oczy i spojrzeć na wszystko nowymi oczyma. "Każdy z nas jest misjonarzem, zarówno ten bezpośrednio pracujący na misji, jak i ten pośrednio pomagający ... poprzez modlitwę, wsparcie finansowe, pomoc w realizacji projektów" - mówiła parafianom Magda, uwrażliwiając na wspóodpowiedzialność za światowe problemy. Zapraszaliśmy do współpracy, nie tylko modlitewnej czy finansowej, dlatego, że wśród ogromnej ilości parafian na Mszy Św., wielu było specjalistów w swoich dziedzinach, którzy, dzieląc się swoim doświadczeniem, wiele dla misji mogą uczynić.
Przyjęcie w parafii św. Mikołaja w Maniowych było bardzo życzliwe. Górale pokazali swoją klasę np. śpiewając mocnym głosem Godzinki, dzieląc się opowieściami rodzinnymi czy zabierając dla swoich bliskich Różańce Misyjne.
Ufamy, że współpraca z Parafianami będzie się rozwijać. Dziękujemy za Wasz wkład w misję w Marco. Otulamy modlitwą!
Magdalena Tlatlik